Duszpasterstwo Bankowców w Warszawie

 

www.bankowcywarszawa.pl

e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

6 potkanie: ROK WIARY

Wiara w nauczaniu Soboru Watykańskiego II

Najważniejsze przesłanie Soboru

Na pierwszy rzut oka decyzja Ojca Świętego może prowokować pytania. Dlaczego papież Benedykt XVI postanowił uczcić pięćdziesiątą rocznicę rozpoczęcia Soboru Watykańskiego II, ogłaszając Rok Wiary? Dlaczego nie miałby to być Rok Miłości, Rok Nadziei czy Rok Pokoju?
Czy rzeczywiście przesłanie Soboru w tak ścisły sposób łączy się z cnotą wiary?

W pewnym sensie Ojciec Święty mógł wybrać każdą z cnót, gdyż podczas Soboru mówiono o nich wszystkich. Jeśli jednak przyjrzymy się bliżej dokumentom soborowym, ogłoszenie Roku Wiary wydaje się absolutnie uzasadnione. Wiara należy bowiem do głównego przesłania Soboru.

Niemal z każdej strony dokumentów soborowych wyłania się Duch Święty, który wzywa
do głębszej wiary — wiary, która jest stara jak Kościół, a zarazem świeża i nowa. Jest to wiara odpowiadająca duchowi czasów, w jakich żyjemy; wiara, która wykracza poza znajomość prawd doktrynalnych, choć uznaje ich znaczenie; wiara, która oprócz umysłu ogarnia także serce.
Nie jest to wiara zamknięta w murach naszych domów i kościołów, lecz taka, która posyła nas
do świata z Dobrą Nowiną ewangelicznego przesłania.

Chcąc zrozumieć, czym jest wiara, spróbujmy uświadomić sobie, jak wyjątkowym zjawiskiem był Sobór Watykański II. Różnił się on bowiem pod wieloma względami od wszystkich innych soborów w dziejach Kościoła.

Miłosierdzie zamiast potępienia

Sobór Watykański II był pierwszym soborem powszechnym, na którym nie ogłoszono żadnej ekskomuniki. Poczynając od pierwszego soboru powszechnego w Nicei, z 325 roku, niemal wszystkie sobory potępiały kogoś lub coś. We wczesnym Kościele biskupi gromadzili się, by dojść do prawdy w najbardziej podstawowych kwestiach wiary, formułując dogmaty wiary i potępiając herezje, takie jak arianizm czy pelagianizm. Później potępiano protestantyzm, następnie modernizm. Podczas zgromadzeń soborowych biskupi precyzowali nauczanie Kościoła
i ekskomunikowali tych, którzy głosili inne poglądy. Heretycy bywali nawet skazywani na śmierć.

Na Soborze Watykańskim II nie potępiono żadnych heretyckich doktryn. Nie ekskomunikowano ani jednej osoby. Ten Sobór przyjął zupełnie inny sposób działania, zapowiedziany przez papieża Jana XXIII w przemówieniu inauguracyjnym: „Błędy zaledwie powstałe znikają niby mgła przed słońcem. Kościół stale się przeciwstawiał tym błędom. Wielokrotnie nawet potępiał je
z największą surowością. Dzisiaj jednakże Oblubienica Chrystusa woli posługiwać się raczej lekarstwem miłosierdzia aniżeli surowością. Woli wyjść naprzeciw dzisiejszym potrzebom, wskazując raczej na skuteczność swojej nauki, aniżeli występując z potępieniem”.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

„Dzisiaj jednakże Oblubienica Chrystusa woli posługiwać się raczej lekarstwem miłosierdzia aniżeli surowością” Jan XXIII

 

 

 

 

 

Jan XXIII wierzył, że w kolejnych epokach padło już wystarczająco wiele słów potępiających grzechy. Świat usłyszał jednak zbyt mało na temat pełnych nadziei obietnic, które stanowią samo sedno Ewangelii. Wezwał więc Kościół do głoszenia Ewangelii w zupełnie nowy sposób, tak by wykazywać związek prawd wiary z doświadczeniem zwyczajnych ludzi. Chciał, by Sobór
nie ograniczył się do wydawania orzeczeń dogmatycznych, lecz mówił o miłosiernym Bogu, który ofiarowuje zbawienie każdemu, kto się do Niego zwróci.

Otwarcie na świat

Był to również pierwszy sobór powszechny Kościoła katolickiego, który wziął pod uwagę opinie przedstawicieli innych religii chrześcijańskich. Do udziału w sesjach soborowych zaproszono anglikanów, prawosławnych, luteran, zielonoświątkowców i innych, dając im prawo wypowiadania swoich obserwacji i sugestii. Odchodząc od potępiania tych grup wyznaniowych, określanych niegdyś jako heretycy i schizmatycy, Ojcowie soborowi stwierdzili, że „zdobi ich imię chrześcijańskie, a synowie Kościoła katolickiego słusznie ich uważają za braci w Panu” (Dekret
o ekumenizmie, 3).

Ojcowie soborowi przyznali, że po między katolikami, prawosławnymi i protestantami wciąż występują poważne różnice w doktrynie i praktykach chrześcijańskich. Zobowiązali się jednak uczynić wszystko, co jest w ich mocy, aby uleczyć rozdarcia pomiędzy chrześcijanami, w tym także przyznać, że także na katolikach spoczywa część odpowiedzialności za istniejące rozłamy.

Był to wreszcie pierwszy sobór, w którym uczestniczyli przedstawiciele świeckich, w tym także kobiet. Po raz pierwszy osoby świeckie, niebędące głowami państw, zostały zaproszone do udziału w obradach soboru, gdzie mogły wyrazić swoje zdanie. To nowe stanowisko zostało dodatkowo wzmocnione przez fakt, że soborowy dokument o Kościele podkreślił zasadniczą rolę świeckich
w działalności Kościoła. Ojcowie soborowi posunęli się wręcz do stwierdzenia, że zwyczajni świeccy katolicy uczestniczą w kapłańskiej, prorockiej i królewskiej misji Jezusa wraz z biskupami i kapłanami. Określając Kościół jako „lud Boży”, Ojcowie zrównoważyli obraz Kościoła
jako instytucji hierarchicznej wizją podkreślającą równość wszystkich członków Kościoła
przed Panem.

Wszystkie te zmiany, zarówno w tonie, jak i w nauczaniu, miały istotne znaczenie dla Kościoła.
A nie były to zmiany jedyne. Poddano gruntownej reformie sposób odprawiania Mszy świętej. Zlecono opracowanie nowego powszechnego katechizmu. Ojcowie soborowi odrzucili poprzednie oświadczenia papieskie, w myśl których katolicyzm powinien stać się oficjalną religią każdego narodu. W deklaracji o religiach niechrześcijańskich po raz pierwszy otwarcie potępiono wszelkie formy antysemityzmu i wrogości wobec narodu żydowskiego.

 

 

 

 

„Dla Kościoła katolickiego nikt nie jest obcy, nikt wyłączony, nikt daleki. Każdy, do którego jest skierowane nasze pozdrowienie, jest powołany, jest - w pewnym sensie - tu obecny. Mówi to serce tego, który kocha”

z przemówienia Pawła VI podczas uroczystości zamknięcia Soboru Watykańskiego II

Miejcie wiarę!

Wszystkie te aspekty Soboru Watykańskiego II pokazują, do jakiego rodzaju wiary wzywa nas Bóg. Po pierwsze, przedkładając „lekarstwo miłosierdzia” ponad surowość, papież Jan XXIII wskazał na wiarę w moc Bożej miłości i współczucia. Wraz ze swoim następcą papieżem Pawłem VI, uczył nas wy chodzić do ludzi z miłością a nie potępieniem. Wzywał też do wiary w to, że Duch Święty ma moc objawiać innym Ewangelię przez nasze słowa i przez świadectwo życia.

Po drugie, zmieniając nastawienie Kościoła do niekatolików, Sobór uczył nas wiary w dobre intencje i szlachetne pragnienia ludzi, którzy mają inne poglądy niż my. Podkreślał, że każdy, kto szuka Boga w uczciwości i prostocie serca, jest godzien naszego szacunku. Kazał nam wierzyć,
że Bóg działa również poza obrębem naszego własnego Kościoła. Może On działać
za pośrednictwem ludzi, którzy nie podzielają naszej wiary, a nawet tych, którzy wręcz twierdzą, że są niewierzący!

Po trzecie, zapraszając świeckich do uczestnictwa w Soborze, Ojcowie soborowi zachęcają nas
do wiary w lud Boży jako całość. Stwierdzają jasno, że Kościół składa się nie tylko z biskupów, kardynałów i kapłanów, lecz ze wszystkich, którzy zostali włączeni w Chrystusa przez chrzest. Zachęcają nas do szacunku wobec wszystkich ludzi, gdyż Bóg może działać przez każdego, kto podejmuje wezwanie do świętości, a nie tylko przez wyświęconych duchownych
czy wykwalifikowanych teologów.

Wiara przenosząca góry

W tym szczególnym roku Bóg wzywa nas do pogłębienia naszej wiary. Pragnie, byśmy uchwycili się jej z taką samą nadzieją i ufnością jak Ojcowie Soboru Watykańskiego II. Chce, byśmy oferowali innym „lek miłosierdzia” — wypowiadając do nich słowa nie potępienia i osądu, lecz obietnicy, solidarności i braterstwa. Chce, abyśmy dostrzegali w innych ludziach naszych braci
i siostry, umiłowanych przez Jezusa tak samo jak my i odkupionych przez Jego krzyż. Taka wiara jest zdolna poru szyć góry w życiu ludzi!

(na podstawie „Słowa wśród nas” – medytacji na każdy dzień)

Myśli wyszukane

 

 kwiatek 

 

Człowiekowi, któremu brak czasu, trudno być szczęśliwym, ponieważ nie ma dostępu do takich sił i środków,
jak bezczynność, wiara i piękno w sztuce i naturze.

 

Ernest Jiinger

 

 

Nie marnujmy czasu, czekając na niezwykłe przeżycia w naszym życiu modlitewnym, lecz żyjmy czystą wiarą, czuwając
w gotowości na Jego przyjście i wykonując nasze codzienne obowiązki ze szczególną miłością i poświęceniem.

 

Bł. Matka Teresa z Kalkuty

 

 

 

 kwiatek 

 

 kwiatek 

 

Wzrastamy w łasce, stąpając po trzech stopniach:
pokory, wiary i bojaźni.

 

Św. Bernard

 

 

Szukajmy mądrości w sercu, mądrości, która jest z wiary.

 

Św. Bernard

 

 

 kwiatek 

 kwiatek 

 

Odwiedzanie kościołów umacnia wiarę.

Bolesław Prus

 

Poznanie części Prawdy rodzi pokusę wyrokowania o całej Prawdzie, której poznać nie sposób. Pieczołowite układanie całości z poznanych części na niewiele się przyda. Pozostaje wiara w Prawdę!

Stefan Filipowicz SJ

 

kwiatek 
 

 

kwiatek 
 

 

Nie mogę uwierzyć, że wszystkie te cuda i przemyślnie urządzony świat to wytwór przypadku i chemii.

 

Renć Barjavel

 

 

Eucharystia jest więc streszczeniem
i podsumowaniem naszej wiary.

 

z Katechizmu Kościoła Katolickiego

 

 

kwiatek 
 

 

 kwiatek 

 

Celem wiary, jak i wszystkich innych cnót,
jest podporządkowanie się miłości.

św. Tomasz z Akwinu

 

Człowiekowi potrzebne są nauki przyrodnicze,
aby mógł poznawać, a wiara, aby mógł działać.

 

Max Planek

 

kwiatek 
 

 

 

kwiatek 

 

Wiara to nic innego, jak forma posłuszeństwa;
dlatego wiek, w którym przestaje się być posłusznym,
jest też często wiekiem, w którym przestaje się wierzyć.

 

Anonim

 

 

Jeśli wierzysz w Boga, to On dokona połowy twych dzieł.
Tej drugiej połowy.

Cyrus Curtis

 

 kwiatek 

 kwiatek 

 

Wiara pomaga modlić się, modlitwa pomaga wierzyć.

 

Basil Hume

 

 

Wiara to sprawa umysłu, woli i serca.

 

Walter Kropp

 

 

 kwiatek 


 

 kwiatek 

 

Ludzie żyjący wiarą widzą wszystko w innym świetle.

 

Lothar Zenetti

 

 

Wierzyć znaczy otworzyć się na działanie Boga.

 

Martin Luther King

 

 

 kwiatek 


 

 kwiatek 

 

Jeśli człowiek nie bierze pod uwagę Boga,
sam dla siebie pozostaje zagadką.

 

Anton Taubi

 

 

Człowiek wiary pozostanie wierny prawdzie nawet wówczas,
gdy cały świat wyda mu się uwikłany w kłamstwo.

 

Mahatma Gandhi

 

 

kwiatek 


 

 

kwiatek 

 

Okazanie zaufania Bogu
i przylgnięcie do prawd objawionych przez Niego
nie jest przeciwne ani wolności, ani rozumowi ludzkiemu.

 

z Katechizmu Kościoła Katolickiego

 

 

Odkryłem, że wiara nie jest czymś,
o czym można by abstrakcyjnie dyskutować,
ale czymś, czym albo się żyje, albo się nie żyje.

Georges Clouzot

 

 

kwiatek 



 

 

 

kwiatek 

 

Przeto tak mówi Pan Bóg: „Oto Ja kładę na Syjonie kamień, kamień dobrany, węgielny, cenny, do fundamentów założony. Kto wierzy, nie potknie się”.

z Księgi Izajasza

 

 

Dać człowiekowi wiarę to podwoić jego siły.

 

Gustave Le Bon

 kwiatek 


 

kwiatek 

 

W porządku cnót moralnych grzech niewiary
jest najcięższym ze wszystkich grzechów.

 

św. Tomasz z Akwinu

 

Wiara i wyrachowanie
są jak dwie proste równoległe: nie spotkają się nigdy.

 

Yvette Bateau

 

 

 kwiatek 



 

 kwiatek 

 

Z wiarą w Boga i świadomością, że On nas kocha,

łatwo możemy obejść się bez całej reszty.

 

Marta Robin