7. Hymn o miłości

Plan na dzisiejsze spotkanie 4 Maja 2009

Listy Apostolskie Świętego Pawła, Hymn o miłości

Pierwszy List do Koryntian
Hymn o miłości
Listy Św. Pawła Apostoła
Pierwszy List do Koryntian

Ostatnie miesiące pobytu Św. Pawła w Efezie w 54 roku to czas napisania „Pierwszego Listu do Koryntian”. W liście tym dominowały zagadnienia natury moralnej. Pouczenia moralne były związane z wykroczeniami chrześcijan korynckich. Korynt był miastem portowym położonym nad Przesmykiem Korynckim, do którego napływała ludność z całego Cesarstwa Rzymskiego oraz spoza jego granic. Kapłanki uprawiały sakralny nierząd w świątyni bogini Afrodyty, która stanowiła symbol tej portowej przystani. To było miasto o wątłej reputacji i w takim "nieciekawym" miejscu Duch Święty kazał Pawłowi głosić Dobrą Nowinę.

Niejednokrotnie Paweł w ostrych słowach napomina, przywołuje do porządku, a zarazem nie poprzestaje na naganie, chcąc także ukazać Koryntianom ich wielką wartość w oczach samego Boga: Czyż nie wiecie, że jesteście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest święta, a wy nią jesteście (1 Kor 3,16-17). Widać, że słowa Ewangelii wzbudziły entuzjazm w wielu osobach, które ochrzciły się i szukały dalszych pouczeń.

Po opuszczeniu Koryntu Paweł nadal troszczył się o założoną przez siebie gminę chrześcijańską, tym bardziej że wiedział, w jak niesprzyjających warunkach powstała. Nieustanna troska Apostoła przejawiała się również w tym, że pamiętał o nich w modlitwach i swojej działalności duszpasterskiej: Łaska Pana Jezusa niech będzie z wami! Miłość moja z wami wszystkimi w Chrystusie Jezusie (1 Kor 16,23-24).

Św. Paweł – Apostoł Narodów do wspólnoty założonej w Koryncie wystosował jedno z najpiękniejszych w historii orędzie: "Hymn o miłości" (1 Kor 13).

HYMN O MIŁOŚCI
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę,
tak iżbym góry przenosił,
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.
Po części bowiem tylko poznajemy,
po części prorokujemy.
Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe,
zniknie to, co jest tylko częściowe.
Gdy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko, myślałem jak dziecko.
Kiedy zaś stałem się mężem,
wyzbyłem się tego, co dziecięce.
Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz:
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.